Starszy pies potrzebuje odpoczynku i rekonwalescencji. Młodszy mu tego na pewno nie zapewni. Przy dysplazji raczej nie zaleca się wzmożonej ilości ruchu, a tym bardziej dzikich zabaw z maluchem. To Wy powinniście zapewnić swojemu starszemu psu ruch, czyli spacery na smyczy, bez wygłupów, żadnego biegania, etc.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-09-13 14:55:11 Beata1169 Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-09 Posty: 92 Temat: kobiety to świnieJestem kobietą i piszę to z premedytacją. Moja historia jest taka. Cztery lata po ślubie małe dziecko, facet młodszy ode mnie ale nie stanowiło to problemu. Ja dobra praca, on policjant. Wszystko co mieliśmy to było dzięki mnie. Ale nigdy tego nie powiedziałam, zawsze mówiłam nasze. W styczniu tego roku dzieciak miał 2 latka, ja nie pracowałam bo dziecko i z pracą zaczęło być krucho. Ale miałam nadzieję, że jakoś się wszystko ułoży. Mówiłam poczekajmy damy radę, najważniejsze zdrowie, wszystko pozostałe już mamy. Ale mu buło ciągle smutno zaczęły się wyzwiska, ubliżanie. Starałam się jak mogłam ale on w niczym mi nie pomagał. Trudno rola matki i żony. Jakież było moje zdziwienie gdy przez przypadek przeczytałam smsa z jego GG. Pisał to jakiejś kobiety, że jest dla niego doskonała, że się przy niej bawi odpoczywa że jest jego odskocznią od szarego życia. Włosy stanęły mi na głowie. Pytam kto to - koleżanka z pracy. Co się okazuje ( sama do mnie dzwoniła i mnie uspakajała) rozwódka bo mąż ją zdradził. Chce od niego tylko aby ją zaspakajał dwa razy w miesiącu. Zaprasza go do siebie stawia wódkę i czeka aż osiągnie stan zadowalający do łóżka. koniec końców spotyka się ze mną dostaje ode mnie prezent książkę z dedykacją. Mówi, że jako jego najlepsza koleżanka to mi pomoże tylko nie wie jak. Ja mam doła od dwóch tygodni bo męża wygoniłam z domu. Mam próbę samobójczą ale staram się wydźwignąć dostaję pracę dobrą zmieniam się mąż przegląda na oczy twierdząc że tamta to suka a ja nie mogę pojąć jak kobieta która została skrzywdzona robi drugiej coś takiego. Marzę o zemście i staram się uczyć życia znowu ale ciężko strasznie ciężko 2 Odpowiedź przez nitka 24 2010-09-13 16:57:14 nitka 24 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-18 Posty: 650 Wiek: 26 Odp: kobiety to świnie kochana Beatko,zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, tyle że ja nazwałabym sprawy po imieniu. W sobotę minęły dokładnie 2 miesiące, odkąd mój ukochany chłopak zostawił mnie za granicą dla innej. Ona o mnie wiedziała, a mimo to mi go odbiła z premedytacją. Nie mówię, że on jest bez winy itp, ale jak to mówią: "jak suka nie da, to pies nie weźmie"... Więcej o tym w moim wątku: Zemsta nie ma sensu, nie zniżaj się do ich poziomu!!! Twoja obojętność będzie najgorszą karą. Zobacz, on już zaczyna żałować, już spadły mu różowe okulary, już dostrzega, dla KOGO Cię zostawił. Nie mówię, że masz o nim zapomnieć, bo wg mnie każdy zasługuje na drugą szansę. Ale Ty musisz tego chcieć, a on musi Ci udowodnić, że na tą szansę zasługuje. ja nie wykluczam tego, że mogłabym wrócić do mojego eks, bo niestety wciąż kocham. ale powiem Ci, że choć jest ciężko i to bardzo, są też mniej smutne dni. W tych gorszych mogę liczyć na znajomych oraz na wspaniałe kobietki na forum, które nieustannie dodawały mi otuchy i podtrzymywały na duchu. I jestem im za to niezmiernie wdzięczna, bo sama bym tego nie przetrwała. Gorąco wierzę, że z dnia na dzień będzie coraz łatwiej. Tym bardziej z takim wsparciem. Pamiętaj, że nie jesteś tutaj sama, poza tym masz dla kogo żyć- masz cudownego, malutkiego synka, który teraz Cię bardzo potrzebuje. ps. mój były za jakieś 2-3 tygodnie wraca do Polski, ciekawe, czy odważy się do mnie odezwać... ps2. porzuć pragnienie zemsty. naprawdę sądzisz, że czułabyś się lepiej? 3maj się i pisz tu w ciężkich chwilach :* ?Jeśli jakaś kobieta może mi odbić faceta, to niech go sobie bierze, bo ja już bym go nie chciała" 3 Odpowiedź przez coffini 2010-09-13 17:57:04 coffini Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-21 Posty: 145 Odp: kobiety to świniea facet to ta biedna opetana owieczka..? w takich akcjach udzial biora 2 sa rozne,podobnie jak faceci. 4 Odpowiedź przez egonschiele 2010-09-13 18:20:41 egonschiele Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-10 Posty: 189 Odp: kobiety to świnie Tak zgadzam sie z Beata, na szczescie nie wszystkie kobiety takie sa, ale pewne jest , ze to w milosci i zemscie sa bardziej barbazynskie niz bardziej zazdrosne, msciwe i to poprostu wykorzystuja Potrzebuję Cię , ponieważ Cie kocham - miłość prawdziwa 5 Odpowiedź przez zona23 2010-09-13 18:23:15 zona23 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-25 Posty: 13 Odp: kobiety to świnieja wczoraj odkrylam , ze Ten szmaciaz- jeszcze zwany mezem- pisze do kolezanki z pracy "ze by ja przytulil i szkoda ze jej tu nie ma" wiem co czujesz Beatko... z tym ze u mnie to nie pierwszy raz sie zdarzylo ale chyba ostatni:) wacham sie czy odejsc bo nie zdradzil mnie fizycznie ale...mam tego dosyc bo dla niego to chleb powszedni a dlamine cios prosto w serce:...( najgorsze ze mamy 2 dzieci 6 Odpowiedź przez granda 2010-09-13 18:42:11 granda Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-06 Posty: 113 Wiek: 37 Odp: kobiety to świnie coffini napisał/a:a facet to ta biedna opetana owieczka..? w takich akcjach udzial biora 2 sa rozne,podobnie jak się, gdyż po pierwsze : - kobieta , która wie, że facet jest żonaty, powinna sobie podarować , bo to rozbijanie rodziny ( zachowanie takie w moich oczach uchodzi za ochydne i kobiety takie nazywam po imieniu )po drugie:- facet, który ma rodzinę powinien się nią zajmować, a nie szukać pocieszenia w ramionach innej , bo to zdrada ( ten rodzaj samca to zwykły ham, z niską samooceną , który musi się dowartościować )Ot wszystko na temat . "Rozum jest latarnią twego życia, im więcej w nim światła, tym łatwiej posuwać się do przodu" 7 Odpowiedź przez nitka 24 2010-09-13 18:52:09 nitka 24 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-18 Posty: 650 Wiek: 26 Odp: kobiety to świnie granda napisał/a:- kobieta , która wie, że facet jest żonaty, powinna sobie podarować , bo to rozbijanie rodziny ( zachowanie takie w moich oczach uchodzi za ochydne i kobiety takie nazywam po imieniu )po drugie:- facet, który ma rodzinę powinien się nią zajmować, a nie szukać pocieszenia w ramionach innej , bo to zdrada ( ten rodzaj samca to zwykły ham, z niską samooceną , który musi się dowartościować )Ot wszystko na temat .dokładnie. ale nieformalnych związków dotyczy to w takim samym stopniu. ?Jeśli jakaś kobieta może mi odbić faceta, to niech go sobie bierze, bo ja już bym go nie chciała" 8 Odpowiedź przez zona23 2010-09-13 20:37:04 zona23 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-25 Posty: 13 Odp: kobiety to świniewszystkich ich powinnysmy powybijac i moze bylo by szczescie na tym swiecie, mniej wojen itp.... a moze zrobmy "seksmisje":) 9 Odpowiedź przez sonieczka123 2010-09-13 20:46:25 sonieczka123 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-24 Posty: 229 Odp: kobiety to świnieNo właśnie dziwna ta historia, przede wszystkim jak inteligentny facet może godzić się na bycie kim...zaspokajaczem seksualnym?? I kim jest ta kobieta że proponuje taki układ?? A Beata i tak pewnie przyjmie go z powrotem jak wróci z podkulonym ogonem. Troszkę nie do końca jestem pewna jakie są prawdziwe ich relacje w sensie czy aby na pewno polegają tylko na seksie wa razy w miesiącu. Niestety wydaje mi się że zapanowała między nimi bliskość. 10 Odpowiedź przez Beata1169 2010-09-14 15:00:07 Beata1169 Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-09 Posty: 92 Odp: kobiety to świniewidzicie ja uważam że faceci to dzieci które trzeba prowadzić za rękę całe życie ktoś coś za nich robi dba. Ale kobieta to trochę inna natura. Przezywam orgazm mózgiem a nie dolną częścią ciała. Myślę i potrafię odróżnić zło od dobra. Ale niektórzy mają beton w głowie wszystko przemieszane i zastygłe. Pozwoliłam na powrót męża do domu ale to nie ten sam dom i nie ta sama ja. To wszystko co się działa to po prostu powieść. Nie mogę tylko zrozumieć dlaczego niektóre kobiety to bydło myślą tylko o instynktach popędach. Jeżeli przychodzi do mnie facet i się skarży że żona nie pracuje nie ma kasy i jest mu smutno to odpowiadam bujaj się do żony pomóż jej jesteś tchórzem bo uciekasz od problemów. Ale nie pieprzysz tak super że4 mam wszystko w dupie twoją żonę dziecko chce tylko się pieprzyć. Stąd to rozgoryczenie. 11 Odpowiedź przez Alexytymia 2010-09-14 20:56:30 Alexytymia Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-11 Posty: 385 Odp: kobiety to świniePanienka rzeczywiście skrzywiona...nie ma co Tylko, że to on jest w związku, on obiecał kochać , szanować, nie zdradzać, nie krzywdzić..nie ona. Do zdrady też go nikt nie zmusił...sam chciał i jak nie ta to pewnie inna by się z czasem trafiła. Więc jego wina...mógł powiedzieć takiej s...ce "nie", ale tego nie zrobił....czemu? bo po prostu chciał zdradzić. A co do innej natury kobiecej...cóż znam takie, które seks traktują jak zabawę a facetów jak zabawki...seks to dla nich tylko seks...po prostu sa i kobiety i faceci dla których seks to tylko "wyżycie się" i są osoby ( kobiety i faceci) dla których seks to coś więcej niż zabawa... Ja też nie rozumiem czemu tak wielu ludzi jest płytkich emocjonalnie, czemu ranią innych z premedytacją, czemu kłamią że kochają a 5 min później zdejmują majtki i puszczają się na boku...po prostu niektórzy tacy są i nic ich nie zmieni...taka skrzywiona natura, której efektem jest brak właściwie rozwiniętej zdolności do odczuwania empatii i niedojrzałość. 12 Odpowiedź przez ScarletO'Hara 2010-09-16 12:35:12 ScarletO'Hara Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: studentka pedagogiki Zarejestrowany: 2010-09-16 Posty: 129 Wiek: 22 Odp: kobiety to świnie A ja powiem, ze laski sa naprawde totalnie zryte. Z reszta powiem wam jak to u mnie bylo, jak to wyrzuce z siebie moze sie zrobi lepiej...Mam/mialam kumpele na studiach. Skonczylam drugi rok, wiec tylez samo sie znamy, a od roku stanowilysmy pare przyjaciolek- razem zakupy, wypady, etc. Nauczylam ja sie malowac, dbac o siebie, fajniej sie ubierac. Latwo nie bylo bo laska wyglada jak pasztet na swinskim ryju. Mniejsza z tym. W wakacje tego roku mialysmy odbyc praktyki w wiezieniu. No to ona mi zaczela plakac (jest z jakiejs tam wioski), ze w jej poblizu nie ma zadnego zakladu karnego, a za dojazdy jej wyjdzie 30 zl dziennie (a praktyki mialy trwac dwa tygodnie). Nie namyslajac sie dlugo mowie jej- w porzo, to mozesz u mnie pomieszkac te dwa tygodnie. Nic od niej za to nie chcialam, jedzenie wrecz nosilam jej do lozka...Wszystko bylo ok, dopoki nie pojawil sie moj narzeczony. We wakacje mieszkamy z narzeczonym cale dwa miesiace. No i tak- wyniknela sprzeczka miedzy mna i narzeczonym o kolezanke ktora do niego wydzwania we wakacje (nie powiem, zazdrosna o malpe jestem). i sie poklocilismy- zdenerwowal sie, ze mu nie ufam etc. Wiec zarzucilam mega fochem, nie odzywalam sie. Po jakims czasie zauwazylam, ze ta moja kolezaneczka sie do niego przystawia. Jak mył naczynia to przyszla mu pomoc, smiali sie, mieli w cholere tematow do konwersacji... ale olałam to. pozniej, ok godziny 22 moj narzeczony poszedl pod prysznic, a ja siedzialam na lozku. moja kolezaneczka weszla, siadla na lozku i nie odezwala sie do mnie slowem... o 22!!!!!! On przyszedl to dopiero perfidnie zaczela sie do niego wdzieczyc i z nim gadac. wkurzylam sie i nie odzywalam sie juz na amen. Dnia nastepnego moj narzecozny przyszedl na ogrodek gdzie razem siedzialysmy, olal mnie, usiadl tylem do mnie a przodem do niej i zaczeli rozmawiac. Poszlam wsciekla do domu i obserwowalam ich przez firanke- rozmawiali ze soba zadowoleni jakby swiat nie istnial... mnie moglo nie byc. wscieklam sie i wyszlam z domu nie mowiac nic wielce obrazony, z haslem do tej mendy, ze on mnie musi ukrocic bo na za wiele mi pozwala... (dowiedzialam sie tego od mamy....). Mama takze powiedziala mi, ze ta laska ciagnela go na spotkanie w trzebinii (wyobrazacie to sobie?!). Wrócilam do domu, jej juz nie bylo- pojechala, i z narzeczonym mialam taka awanture, ze prawie roztsalibysmy sie. plakalam, krzyczalam, chcialam wykrzyczec cala ta gorycz, jak on sie zachowywal i to pod moim wlasnym domem, Od mojej mamy tez oberwal ochrzan... on nie kumal o co chodzi, bo twierdzil ze tylko z nia rozmawial jak ja sie zloscilam i go widziec nie juz troche ochlonelam i pogadal ze mna normalnie to sie jeszcze jednego dowiedzialam- ta moja kumpela nadawala na mnie do niego jak czeska rozglosnia. i jeszcze hasla mu mowila typu- ze jak on mi sie moze dawac tak traktowac, ze ja go nie szanuje, ze chce wszystkim rzadzic nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, ze przychodzila do mnie i to samo mowila na mojego narzeczonego..Przyznal sie tez, ze zakumal, ze cos jest z laska nie tak, jak sie probowala z nim umowic w tej trzebinii..Jak sie to wszystko zakonczylo?Miesiac wakacji totalnie zmarnowany, ciezko mi bylo dojsc do siebie, nadal nie ufam narzeczonemu, a on sie dwoi i troi zeby to wszystko ta wredna podła nie powiem czym, nie rozmawiam, i boje sie dnia w ktorym bede musiala stanac na progu uczelni i popatrzec jej w ten kaprawy ryj. ja nie wiem co ona sobie myslala...ehhhh ale sie rozpisalam Człowiek rodzi się z dwiema śmiertelnymi chorobami- ŻYCIEM które kończy się śmiercią i NADZIEJĄ, że śmierć nie jest końcem... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
RT @nieznamadresu: To ten skurwiel, na wieść o tym, że 44 latka została zgwałcona przez jego kolegę księdza (zaszła w ciążę), powiedział, że "jak suka nie da, to pies nie weźmie"wyjątkowa, podła szmata z niego. 21 Nov 2022 15:24:31
Zasady od narodzin do zgonu - to jest proste, nie zdradza się kumpla jak przybija się z nim piątkę. Znam skurwysyna, który temu prawu przeczy, w oczy mówił "ziomuś" potem wjebał mi kosę w plecy. Mówią "jak suka nie da, to pies nie weźmie". Pokazała mu cycki i miał w dupie koleżkę. Gdyby twoja laska przystawiała się do mnie, powiedziałbym Ci prosto "weź ogarnij ją ziomek". Pierdolony sępie, skorzystałeś kurwa z chwili, wziąłeś się za moją pannę, gdy mieliśmy kryzys. Nie pójdę za kraty- gdybym wiedział to na pewno już dawno kurwo leżałbyś dwa metry pod ziemią. Nie pierdolnę Ci w ten fałszywy pysk jebana pało, mówią mi "nie ruszaj gówna to nie będzie śmierdziało". Kara za kurestwo, farmazonie Cię dosięgnie, w końcu ktoś się wkurwi i Ci ten kłamliwy ryj rozjebie. CHWDZ - chuj w dupę zdrajcom, fałszywym kurwom, kłamliwym łajzom. Jeżeli zdechniesz kurwo prędzej ode mnie, uśmiechnę Ci się w mordę u Ciebie na pogrzebie. / x2 Nienażarta hiena - taka jest o Tobie prawda, wpierdalasz się brudnym pyskiem do cudzego żarcia. Słowo ziomek, to do Ciebie nie pasuje, kłamliwa kurwo, okazałeś się zdradzieckim chujem. Jedyny żal jaki w sercu dzisiaj kryję... ? Dobrzy ludzie giną, a takie ścierwo jak ty żyje.! Pętla na szyję, w myślach widzę jakbyś wisiał za to co odjebałeś - powinieneś w męczarniach zdychać. Na wasz widok zbiera mi się na pawia, ty i ta suka sami nasracie sobie do gniazda. Gdyby twój ojciec wiedział jaką będziesz szmatą - wolałby spuścić Cię w kibel, niż spłodzić Cię z twoja matką. Gdy podajesz komuś, fałszywcu grabę, mów od razu, że jesteś: ścierwo, gnój i frajer. Nie zasługujesz nawet na to bym na Ciebie splunął, byłeś, jesteś i zdechniesz będąc kurwą. CHWDZ - chuj w dupę zdrajcom, fałszywym kurwom, kłamliwym łajzom. Jeżeli zdechniesz kurwo prędzej ode mnie, uśmiechnę Ci się w mordę u Ciebie na pogrzebie. / x2 Pierdolony pasożycie, ból gardło mi ściska, kradniesz dobrym ludziom tlen przez to, że oddychasz. Po tym wszystkim miałeś tupet podać mi rękę ty kurwo !! ... Prędzej kurwa zdechnę. Co mówiłeś? Co ? Proszę ... ripley włączam, "nie będę taką kurwą, by ruszyć pannę ziomka". To twoje słowa, z zakłamanego pyska, Każdym słowem farmazonie tylko ludziom kit wciskasz. Dziś mam to w dupie - wal tą niewierną ździrę, Skurwiel na nazwisko i chuj Ci na imię. Na co poleciała ? (hmmm) nie chcę się głowić, chyba na to, że nie umiesz się nawet dobrze wysłowić. I'm winner man fucker - proste są wnioski, sorry za angielski - wiem, że masz problem nawet z polskim. Dobra para... dziwka co mnie zdradzała i zdrajca z mordą pedała... lamusy NARA !! CHWDZ - chuj w dupę zdrajcom, fałszywym kurwom, kłamliwym łajzom. Jeżeli zdechniesz kurwo prędzej ode mnie, uśmiechnę Ci się w mordę u Ciebie na pogrzebie. / x2
Hej ostatnio suka się oszczeniła i ma 4 już miesięczne szczeniaki 2 pieski i 2 suczki 2017-09-23 17:11:55 Wredna Suka - co to znaczy ? 2014-12-05 23:29:14 Co to znaczy "jak suka nie da pies nie weźmie"? 2019-02-20 11:40:23
Tylko na siebie spójrz. W zasadzie niczego Ci nie brakuje – jesteś w świetnym wieku. Studentka. Schludnie się ubierasz, nikt nie może Ci zarzucić, że nie jesteś zadbana. Znajdujesz tego potwierdzenie, bo czujesz na sobie spojrzenia facetów mijających Cię na ulicy, metrze i podoba Ci się to, prawda? Ja również na Ciebie patrzę, bardzo dyskretnie, być może podobają mi się Twoje duże cycki, albo zgrabne nogi i zaciągnięte na dupę rajtuzy? Sporo o tobie wiem, w końcu tak wiele podobnych do Ciebie dup narzeka, na to, że faceci się ich nie trzymają. Ja nie byłbym wśród nich wyjątkiem – w końcu tak często zachowujesz się jak głupia pinda. Tak wiem, że żałujesz – wiem, że nie tak miało wyjść, no ale wyszło… Wiesz co mam na myśli? No właśnie, więc potraktuj ten tekst jako męską przysługę kierowaną do babskiego zgiełku i posłuchaj. Nie chodzi o to, że nie dajesz sobie rady w związku, chodzi o to, że dajesz z siebie za dużo. Poznajesz go w studenckiej pijalni piwa, klubie lub tinderze. Podoba Ci się bo lubisz kolesi którzy świetnie się prezentują, są inteligentni i błyskotliwi. Chwilę później przy zgaszonym świetnie wpuszczasz go między uda. Pieprzysz wstyd, a on pieprzy Ciebie – dziś wiesz, że jego język jest tego wart. Za kilka dni dasz mu znowu, drugi, trzeci i piąty – w końcu od miesiąca jesteście parą. Spędzacie razem większość wolnych chwil – często piszczysz, bo jego dłoń w podniecający sposób konfrontuje się z Twoją dupą. Uwielbiasz ten stan. Niech z Tobą zamieszka! Jest dla Ciebie ważny, na tyle, że możesz mu robić obiadki i prasować każdego ranka koszule. Zależy Ci i się starasz – i on to docenia, dlatego dopiero tuż przed weselem Twojej przyjaciółki serwuje Ci tekst “Nie zrozum mnie źle, ale to nie to. Wydawało mi się, że jestem gotów na poważny związek, ale jednak nie. Nie chcę Cię krzywdzić, a więc muszę odejść”. W jednej chwili wszystko jak krew w piach – ale nie… nie dasz mu w pysk, pomożesz mu spakować walizkę, aby chwilę po jego wyjściu osunąć się w histerii na podłogę. Współczuje, miałaś potencjał i jednak świetne cycki, dlatego zdradzę Ci gdzie popełniłaś błąd. Rada 1: Facet to nie świnia, facet to pies. A jak suka nie da to pies nie weźmie. Sorry dziewczyny, nie ma co owijać w bawełnę. Wiem, że gość Wam się podoba i ze wzajemnością, ale jeśli chcecie go w charakterze długotrwałym to na Boga nie pozwalajcie sobie wkładać łap w majtki na pierwszym czy trzecim spotkaniu. Wiecie co wtedy faceci myślą? Nie myślą, że jesteś ździrą – myśli odkładają na bok i po prostu korzystają. Najlepszym sposobem na utrzymanie psiura jest obojętność – i właśnie to zapamiętaj. Obojętność. Pies jest zaintrygowany kobietą która ma swój świat i swoje sprawy – i będzie za nią ganiał. Lubimy wyzwania i traktujemy je inaczej niż okazje. Miej na nas oko, bo naprawdę potrafimy bajerować – ceń nas jeśli mówimy od razu o swoich potrzebach, a nie zaraz po tym jak pakujemy do walizki swoje gacie. Rada 2: Na początku facet będzie Cię testował (i przesuwał granicę, aby jak najwięcej ugrać). I ty jego być może również – ale on to zrobi lepiej i dobitnie, bo inicjatywa będzie głównie po jego stronie. Zauważ jak z każdym dniem staje się coraz śmielszy, pozwala sobie na coraz to pikantniejszy flirt. Podoba Ci się to, wieczorami robisz się mokra i chciałabyś mięć go przy sobie. Jednak uważaj i pilnuj tego, aby Cię szanował. Pamiętasz jak wracaliście z imprezy? Chciał się do Ciebie wbić bo starzy wyjechali na weekend? Nie powinnaś mu na to pozwalać, bo powinien zasłużyć (i nie kurwa tym, że był dla Ciebie miły cały wieczór – większość by była, patrz na Twoje cycki). Ma problem, że jest trzecia w nocy i jest ciemno – niech wraca taksówką lub zadzwoni po kumpla – faceci nie są głupi, musiał się z tym liczyć. Mimo to go wpuściłaś, a zaraz potem trzymałaś mu w ustach. Powinien się odwdzięczyć i Ci wylizać – jeśli tego nie robi – nie ma do Ciebie szacunku i uwierz, że nie będzie się o Ciebie troszczył i o to, aby było Ci dobrze – w łóżku i poza nim. To brutalne, bezpośrednie, ale prawdziwe. Facetów banalnie czytać, ale niestety, Wam często to nie wychodzi – w przeciwieństwie do testów ciążowych. Seks to przykład dobitny, ale życiowych sytuacji będzie sporo. Bądź na starcie egoistką – jeśli planuje pod siebie, a tobie często te propozycje nie odpowiadają, to nie szukaj kompromisów (Równości nie ma i nie będzie, zawsze gdzieś ktoś musi stracić -czasem bo chce, czasem bo musi. Ale nie da się tego zrobić „po równo”). To jest potrzebne – jeśli będziesz dmuchała na niego, on prędzej czy później znajdzie sobie babkę, która będzie wiecznym wyzwaniem – faceci kochają dziewczyny niepokorne. Chcesz tego? Musisz wypracować na początku swoją pieprzoną linie obrony. Pierwsze tygodnie są decydujące i ustawiają zasady, którymi będziecie się kierować potem – lub wcale. Rada 3: Miłość zamieni się w przyzwyczajenie w momencie kiedy przestaniesz uwodzić. I to główny powód dlaczego świat nie służy dzisiejszym związkom. Ludzie po latach maja na siebie zwyczajnie wyjebane. Nawet nie potrafią pogadać jak dawniej podczas porannej jajecznicy. Pisałem już o tym, że koniec prawdziwych mężczyzn to twoja wina. W związku chodzi o uwodzenie i dymanie – brzmi prymitywnie, ale to ma sens, bo odwołuje się do pierwotnych potrzeb ludzkich, których nie zmieni XXI wiek i twój doktorat z socjologi. Przelewamy siódme poty godzinami w klubach fitness, nosimy markowe ciuchy i używamy tanich perfum. My faceci, bierzemy kredyty na mocne fury, a wy kobiety na drogą, niepraktyczną bieliznę. Wszystko prowadzi do jednego – wszyscy chcemy się podobać. Powodzenie u płci przeciwnej to władza. Kobieta, która pozwala zamknąć się w domu pod kloszem męża – straciła umiejętność uwodzenia. Nie mamy XVI wieku, abyście musiały za nas sprzątać i gotować pieprzone bolognese. Bozia rączki dała? Jak lubi, to niech sobie zrobi. Nie musicie spełniać naszych oczekiwań i nie róbcie tego, bo podporządkowując się pokazujecie, że zależy Wam bardziej. Nie możesz dawać się na tacy, tylko dlatego, że ma śnieżnobiałe zęby, ciemną opaleniznę i mówi do Ciebie “kotek”. Musisz to zrozumieć i nauczyć się uwodzić – nie wyobrażasz sobie do jakiego stanu jesteś w stanie doprowadzić faceta pokazując mu kawałek uda – i tylko tyle! Zrobimy jeszcze więcej, wszystko jeśli pokażesz kawałek cycka – i tylko tyle! Będziemy marzyć i trzepać zatracając się w bolesnej erekcji podczas wieczornego prysznicu. Sorry panowie, ktoś musiał im o tym w końcu powiedzieć. Niech zrozumieją, niech przestaną być głupie emocjonalne i nauczą się wykorzystywać fakt, że są kobietami – a nie rzeczami, którymi można się pobawić po pierwszej randce – na której byliśmy mili. A więc – chcecie spotkać się w weekend – nie masz czasu, bo widzisz się ze znajomą. Chce inny termin? Spoko, jutro – masz 45 minut na kawę w przerwie między zajęciami. Facet musi zrozumieć, że trzeba prosić i być cały czas w trybie stand by. Ty mu to wynagrodzisz – kokietując, intrygując i uwodząc – a w konsekwencji sprawiając, że będzie mu stał przez cały czas który spędzacie razem. Uwodzenie to gra i sposób na udany związek – związek, w którym każdy daje coś od siebie, bo każdemu zależy, tak samo – zawsze i wszędzie, ciągle. Powodzenia! 66,739 osób przeczytało

Wydawać by się mogło, że co do jednego jesteśmy zgodni: pedofilia jest zła. Okazuje się, że nie do końca, a obwinianie ofiar pedofili ma się dobrze. 14-latka zaszła w ciążę 21-latkiem i spora część komentujących postanowiła obwinić dziewczynkę, bo na pewno ubierała się jak ku*wa, a poza tym, jak suka nie da, to pies nie weźmie.

Momencik, trwa przetwarzanie danych Podany Demotywator nie istnieje. 28 lipca 2022 o 13:57 przez Skomentuj (10) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 12:16 przez SteveMcQueen Skomentuj (0) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 11:17 przez kazamo Skomentuj (2) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 23:05 przez FlashbackFM Skomentuj (3) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 20:24 przez FlashbackFM Skomentuj (1) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 21:08 przez ButelkaWhisky Skomentuj (0) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 10:33 przez notahotdog Skomentuj (2) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 21:20 przez Jese Skomentuj (3) Do ulubionych 28 lipca 2022 o 23:57 przez FlashbackFM Skomentuj (2) Do ulubionych 27 lipca 2022 o 17:17 przez Skylander Skomentuj (1) Do ulubionych Następna strona → Nie jest tajemnica że jak ktoś ma psa, to po to by j***ł właściciela, a jak kota by go zapinąć. Nie widze innego racjonalnego wytłumaczenia by trzymac psa/kota w domu. I taki pies/kot nie wykonuje żadnego zajęcia np pilnowania domu, pies przewodnik, czy likwidacja szkodników. 22-07-2022 / 12:08(akt. 22-07-2022 / 12:47)Grzegorz Szeliga, występujący w przeszłości w Legii Warszawa, opublikował wpis w mediach społecznościowych dot. finału Pucharu Polski z 1988 roku, w którym Lech Poznań wygrał z "Wojskowymi" w rzutach karnych. – Ten mecz był sprzedany – napisał 54-latek, który reprezentował wtedy klub z miesięcy temu Szeliga wyznał, że sprzedał Legii spotkanie o mistrzostwo 1993, grając w Wiśle Kraków. – Ciągle biłem się z myślami, że zrobiłem źle. Przez całe życie chciałem o tym powiedzieć. Wiedziała o tym moja żona. Teraz powiedziałem… Może pod wpływem emocji, ale nie chcę zabrać tej tajemnicy do grobu. Z całą świadomością oświadczam, że zrobiłem to. Dostałem pieniądze za to, by nie strzelać w tym meczu. To najszczersza prawda. Nigdy w życiu nie robiłem takich rzeczy… Wiem, że będę miał przechlapane, ale nie robię tego dla rozgłosu. Chcę, żeby cała Polska wiedziała, że ten mecz był sprzedany – mówił pod koniec 2021 roku w rozmowie z TVP 54-latek napisał w mediach społecznościowych, że finał Pucharu Polski z Lechem Poznań (z 1988 roku) był sprzedany przez Legię, w której wtedy występował, a o wszystkim miał wiedzieć ówczesny trener "Wojskowych", Andrzej Strejlau. Szeliga doprecyzował później, że on sam nie sprzedał tego spotkania, nie brał w tym udziału. Wówczas "Kolejorz" wygrał z warszawiakami w rzutach osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora. . 330 261 190 620 383 682 737 565

jak suka nie da to pies nie weźmie